#6 Wartortle
maja 15, 2016
Dziś chciałam Wam pokazać coś szybkiego. Małe hafty, które szybko powstają i postęp jest łatwo widoczny, są świetne w odnowieniu motywacji.
W moim blackworkowym kolibrze zostały tylko czarne kontury, więc zatęskniłam za samym stawianiem krzyżyków (a co dopiero za kolorem). Złapałam więc kolejną istotkę z serii Pokemonów.
Haftując te pokemonowe wzory, czuję się trochę jak w dzieciństwie, kiedy poświęcałam mnóstwo czasu na grę. Też chcę je wszystkie mieć :D
W moim blackworkowym kolibrze zostały tylko czarne kontury, więc zatęskniłam za samym stawianiem krzyżyków (a co dopiero za kolorem). Złapałam więc kolejną istotkę z serii Pokemonów.
Haftując te pokemonowe wzory, czuję się trochę jak w dzieciństwie, kiedy poświęcałam mnóstwo czasu na grę. Też chcę je wszystkie mieć :D
2 komentarze
Bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńUroczy zwierzaczek :) Fajna odskocznia o czarnej nitki.
OdpowiedzUsuń