Niespodzianka - biscornu rumiankowe
sierpnia 20, 2015
Wspomniałam kiedyś, że pracuję nad własnym wzorem, całkowicie moim. Pomyślałam, że dobrze byłoby nawiązać do bloga, stąd rumiankowy motyw :)
Biscornu powstał z potrzeby serca i okoliczności. Powód pierwszy można łatwo rozpoznać - od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tych pokątnych poduszkach. W drugiej strony, będzie przydatnym gadżetem do innych haftów. Przestanę gubić igły w różnych miejscach ku przerażeniu pozostałych współmieszkańców :)
Haft powstał na kanwie Aida Zweigart 16 ct w kolorze 503 - błękitny. Oprócz zwykłem muliny DMC zdecydowałam się też na wprowadzenie kilku akcentów błyszczących, stąd użycie metalizowanych nici. By trochę krzyżyki urozmaicić wplotłam pęczki (nie wiem nawet, czy tak się na nie mówi, nazewnictwo pochodzi u mnie z książki Igłą malowane Jadwigu Turskiej, a to lata 70. zeszłego wieku).
Muszę przyznać, że mocno przesadziłam z ilością backstitchy. Chciałam jak najlepiej oddać płatki kwiatu rumianka, ale możliwe, że zaszalałam.
Mimo wszystko, nawet podoba mi się efekt końcowy. Popełniłam trochę błędów, ale ogółem nie jest bardzo źle :) Ostatnim zadaniem jest wyszukanie odpowiednich guzików.
Wzór możliwy do pobrania na chomiku: chomikuj.pl/rumianek.haft/ bądź mailową wiadomością: rumianek.haft@gmail.com.
A jak Wy ten wzór oceniacie? Za dużo konturów? Zbyt mało kolorów? Może powinno być więcej elementów, by wypełnić przestrzeń?
Będę Wam bardzo wdzięczna za uwagi :)
Biscornu powstał z potrzeby serca i okoliczności. Powód pierwszy można łatwo rozpoznać - od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tych pokątnych poduszkach. W drugiej strony, będzie przydatnym gadżetem do innych haftów. Przestanę gubić igły w różnych miejscach ku przerażeniu pozostałych współmieszkańców :)
Haft powstał na kanwie Aida Zweigart 16 ct w kolorze 503 - błękitny. Oprócz zwykłem muliny DMC zdecydowałam się też na wprowadzenie kilku akcentów błyszczących, stąd użycie metalizowanych nici. By trochę krzyżyki urozmaicić wplotłam pęczki (nie wiem nawet, czy tak się na nie mówi, nazewnictwo pochodzi u mnie z książki Igłą malowane Jadwigu Turskiej, a to lata 70. zeszłego wieku).
Muszę przyznać, że mocno przesadziłam z ilością backstitchy. Chciałam jak najlepiej oddać płatki kwiatu rumianka, ale możliwe, że zaszalałam.
Mimo wszystko, nawet podoba mi się efekt końcowy. Popełniłam trochę błędów, ale ogółem nie jest bardzo źle :) Ostatnim zadaniem jest wyszukanie odpowiednich guzików.
Wzór możliwy do pobrania na chomiku: chomikuj.pl/rumianek.haft/ bądź mailową wiadomością: rumianek.haft@gmail.com.
A jak Wy ten wzór oceniacie? Za dużo konturów? Zbyt mało kolorów? Może powinno być więcej elementów, by wypełnić przestrzeń?
Będę Wam bardzo wdzięczna za uwagi :)
13 komentarze
Prześliczne! Ale konturów faktycznie sporo ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne biscornu, bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Starałam się właśnie nie przesadzić z krzyżykami na nim.
Usuńśliczne
OdpowiedzUsuńBardzo ładne biscornu. Nie przeraża mnie ilość konturów, delikatne i subtelne kwiaty!
OdpowiedzUsuńTo dobrze :) Bez tych konturów wyglądałoby znacznie gorzej :)
UsuńŚliczna praca! Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękne biscornu! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką pochwałę! :D
Usuń