TUSAL 2016 - 1. odsłona
stycznia 10, 2016
Jeszcze w zeszłym roku zapisałam się na jedyną zabawę, jaką czułam, że nie zawalę - TUSAL 2016. W tym roku prowadzony przez Promyka: promyk2004.blogspot.com/
Kiedy zaczynałam chodzić po hafciarskich blogach, zauważyłam zeszłoroczną edycję i strasznie podobały mi się delikatne zmiany w tych słoikach - w zależności od obecnego projektu, wnętrze mogło być bardziej czerwone, żółte, czy niebieskie.
Drugim powodem jest lepsza organizacja. Zauważyłam, że resztki nitek (mimo, że wyrzucane do kosza) plączą się gdzieś po moich ubraniach.
Ozdabianie słoika na razie nie zostało zakończone. Chcę jeszcze dodać kilka elementów na wieczku, ale na pewno za miesiąc będę mogła pokazać całość :)
Kiedy zaczynałam chodzić po hafciarskich blogach, zauważyłam zeszłoroczną edycję i strasznie podobały mi się delikatne zmiany w tych słoikach - w zależności od obecnego projektu, wnętrze mogło być bardziej czerwone, żółte, czy niebieskie.
Drugim powodem jest lepsza organizacja. Zauważyłam, że resztki nitek (mimo, że wyrzucane do kosza) plączą się gdzieś po moich ubraniach.
Ozdabianie słoika na razie nie zostało zakończone. Chcę jeszcze dodać kilka elementów na wieczku, ale na pewno za miesiąc będę mogła pokazać całość :)
4 komentarze
Bardzo jestem ciekawa, jak ubierzesz słoik. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńMam plan połączyć dwie dziedziny rękodzieła, zobaczę, jak mi wyjdzie :)
UsuńNadal karmię swój słoik, ale już bez pokazywania :) Zaoszczędziłam w ten sposób 12 postów w roku na inne tematy ;)
OdpowiedzUsuńNa Twoim blogu taka oszczędność to na pewno plus! Masz mnóstwo tematów.
UsuńPomysł ze słoikiem jest rewelacyjny, świetnie się sprawdza i będę go trzymać nawet, jak zabawa się skończy.