Prezent - stworek StarCrafta
czerwca 27, 2015Z jakiegoś powodu, nie do końca przeze mnie rozgryzionego, uwielbiam kupować nowe muliny. Jest w tym momencie coś magicznego, kiedy przeglądam motki z nowymi kolorami, jeszcze nie ruszone, pełne. Czuję się, jakbym skończyła przygotowania do nowej wyprawy i pozostaje tylko ekscytacja nadchodzącą przygodą.
Wśród tego zamówienia były też trzy muliny specjalne, same fiolety. Bliska mi osoba poprosiła mnie o wyhaftowanie naszywki z elementem gry StarCraft. Uwielbia rasę Zergów, larwo-stworów, które atakują całymi hurmami.
Dzięki niemu znam także tworzony przez fana mini serial o ciekawostkach, charakterystycznych elementach oraz zabawnych momentach związanych z grą, więc postanowiłam wykorzystać podobną grafikę do przygotowania wzoru.
Zergling wygląda uroczo, jak psiak. Taki też psi charakter ma w serialu, mimo naprawę szkaradnej fizys w rzeczywistości gry.
Haft dziś skończyłam. Był trochę monotonny, ledwie trzy kolory i duża przestrzeń do wypełnienia, ale efekt wynagrodził mi kilka nudnawych godzin.
Tu jest jeszcze na tamborku i widać wciąż linie ołówka ograniczające wzór. Postanowiłam obszyć go ściegiem za igłą, zaprasować zakład i wszyć na miejsce, kiedy wyschnie po myciu.
Bardzo podobają mi się jego kolory, jak dotychczas najlepiej odwzorowujące oryginał.
Jak zwykle zamieszczam też wzór i tabelę kolorów. Jest jednak jedna różnica między zamieszczonymi zdjęciami, a schematem - oczy stworka wydawały się ginąć na jasnofioletowym tle, więc obszyłam je 2 nitkami muliny o tym samym kolorze.
2 komentarze
Ciekawy hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu :)
Ciekawy i inspirujący blog dla początkującej - bardzo chętnie tam zaglądam :)
Usuń