Pretty Little London

grudnia 08, 2015

Pustki tu u mnie... Całkowicie moja wina - rozgrzebałam optymistycznie trzy różne hafciane projekty i próbuję je równolegle ciągnąć. Jak można zauważyć, skutki tego postanowienia to zmniejszenie aktywności.

Tym niemniej, mam dziś choć jeden obrazek do pokazania. Jest to projekt Pretty Little London autorstwa Setsuma Street, który ukazał się w jednym z wcześniejszych numerów The World Of Cross Stitching. Lubię feerię barw w tych wzorach, kojarzą mi się z latami 60. zeszłego wieku.



Była to też moja pierwsza przygoda z czarną kanwą. Muszę przyznać, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Rzeczywiście, trudno dojrzeć same sploty, szczególnie przy sztucznym oświetleniu, ale "dziury", w które trzeba wbić igłę są dość wyraźne, jeśli na kolanach położy się jasne tło (kartkę, poduszkę, materiał).
Czarne tło świetnie współgra z kolorami - wydają się żywsze, pełniejsze.

Pozostałe projekty, które wciąż tworzę, to nieszczęsne Lato oraz Tatty Teddy. Oba z moich wcześniejszych postanowień. Chcę je zakończyć, nim wezmę coś innego, choć kusicie mnie niesamowitymi haftami świątecznymi ;) Mój poprzedni plan z terminem świątecznym upadł bez żalu, ale wciąż mam motywację.

Do zobaczenia :)

You Might Also Like

0 komentarze

TUSAL 2016

http://promyk2004.blogspot.com

Kategorie

blackwork (3) candy (3) dimensions (3) konkurs (1) koty (2) kwiaty (1) lato (4) miasto (1) miś (1) myszy (1) origami (1) pokemon (14) postępy (1) różne (2) rumianek (1) sampler (1) starcraft (1) ślub (1) święta (2) tęcza (1) tusal 2016 (8) veronique enginger (4) witraż (1) wymianka (2)