Koniec :) Ivysaur, mimo wyraźnego problemu z doborem kolorów, jest skończony. Z jakiegoś powodu nużył mi się proces jego wykonania. Być może powodem stała się irytacja barwną wpadką?
Tym niemniej cieszę się, że mam go z głowy.


Tu w zbliżeniu.
Haftuję na kanwie Aida 14ct, więc takiej chyba dla początkujących. Brałam też 3 nitki do wykonania krzyżyków. Podoba mi się krycie, nie ma w ogóle prześwitów, ale wzór robi się "grubaśny". Wyczytałam, że można też spróbować dwóch nitek, więc przy następnym Pokemonie taki przeprowadzę eksperyment.

Będę musiała chyba jednak trochę poczekać. Zamówiłam do niego nowe kolory muliny i trochę może zejść dostawie.

Niżej linki do wzoru i tabeli kolorów. Poprawiłam kilka z nich na według mnie bardziej pasujące, więc haft powinien wyjść zdecydowanie ładniejszy.
Wzór oraz tabela

Do zobaczenia :)